Top
Galeria Zacnie – TUU
fade
1530
single,single-post,postid-1530,single-format-standard,eltd-core-1.0,flow-ver-1.3.1,,eltd-smooth-page-transitions,ajax,eltd-blog-installed,page-template-blog-standard,eltd-header-standard,eltd-fixed-on-scroll,eltd-default-mobile-header,eltd-sticky-up-mobile-header,eltd-dropdown-default,wpb-js-composer js-comp-ver-4.12,vc_responsive
insta-42

Galeria Zacnie

Zakładając Galerię Zacnie, chcieliśmy dać Poznaniowi szerszy dostęp do streetartowych twórców, bo nie ma w naszym mieście innej, typowo streetartowo-ilustratorskiej galerii. Od początku miało to być również miejsce spotkań. Z moją żoną zawsze lubiliśmy organizować duże imprezy w naszym mieszkaniu, a teraz po prostu zapraszamy więcej ludzi do innej przestrzeni. Pierwszym zalążkiem była pracownia przy ul. Wawrzyniaka, gdzie organizowaliśmy wystawy w korytarzu. Uznaliśmy, że to będzie najbardziej odpowiednia część lokalu, która pełniła też funkcję „kuchni”, co od razu zainspirowało nas do utworzenia nazwy wydarzenia jako Wystawy Od Kuchni. Potem przenieśliśmy się do pracowni przy Poplińskich, naprzeciwko Suszonych Pomidorów, aż w końcu, cztery lata temu, zawędrowaliśmy na Garbary. Wytrwałość w działaniu i systematyczność pozwoliły nam zbudować miejsce, do którego można przyjść nie tylko po sztukę, ale i po relacje.

Jako artyście jest mi nieco łatwiej, bo znam innych twórców i mam z nimi dobry kontakt. Jeśli doceniam prace danego artysty, to zapraszam go do Zacnie i inwestuję w jego prezentację swój czas. Czerpię z moich doświadczeń współpracy z innymi galeriami i to, co najlepsze, co mi najbardziej odpowiadało, staram się dawać następnym osobom, które wystawiam. Chcę wszystkich traktować tak, jak ja chciałbym być traktowany. Myślę, że moc tej galerii tkwi w tym, że staramy się robić wszystko profesjonalnie, ale bez nadęcia. Możesz przyjść między wernisażami, albo o północy po wystawie, i zawsze załapiesz się na dobry klimat.

znajdź całość TUU